Parafia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny
Wielki Garc

Kazanie na Wielką Sobotę (19 IV 2025 r.)

Sobota, 19 Kwiecień 2025 r.

Kazanie na Wielką Sobotę (19 IV 2025 r.)


Wielka Sobota 2025

BRACIA i SIOSTRY!

Jak wyglądał poranek zmartwychwstania? Rzymski historyk antyczny Tacyt, opisując sytuację w Palestynie za panowania cesarza rzymskiego Tyberiusza (zm. w 37 roku n.e.), stwierdza: sub Tiberio, quies” – „pod Tyberiuszem był spokój”. Historyk nawet nie wyobrażał sobie, jaki żar wywołały kazania Jezusa z Nazaretu i jak zmieniło świat to, co dokładnie się stało w Wielki Piątek w Jerozolimie, kiedy prokurator w Judei Poncjusz Piłat wydał wyrok skazujący na Jezusa, a wszystkim wydawało się, że dalej jest spokój”. tu ktoś idzie na cmentarz zobaczyć grób. Jak czytamy w Ewangelii według św. Łukasza:W pierwszy dzień tygodnia niewiasty poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień od grobu został odsunięty. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa. No i się zaczęło.Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężczyzn w lśniąco białych szatach”. I ogłaszają:Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj: zmartwychwstał”. Choć wydaje się, że tego wczesnego ranka, gdy jeszcze było ciemno, nic się nie zmieniłozmartwychwstanie przywraca ludziom życie. Dlatego na niektórych starych krzyżach pod stopami Jezusa jest czaszka. Symbolizuje ona praojca Adama, który zostaje uwolniony od winy grzechu pierworodnego. I otworzyły się niebios bramy. Tylko to nie my pukaliśmy, ale Pan Jezus zapukał z wysokości krzyża i razem z NimBóg Ojciec wpuścił wszystkich, którzy uwierzą w Jego zmartwychwstałego Syna. Myślę teraz o tej scenie, jak czytamy u Łukasza: Jednakże Piotr wybrał się o pobiegł do grobu; schyliwszy się, ujrzał same tylko płótna. I wrócił do siebie, dziwiąc się temu, co się stało”. Czyliujrzał
i zmroziło go. Wstrząsnęło nimnie tylko fakt, że grób był pusty, aleujrzał same tylko płótna”. Co w tym dziwnego? Jak w innych Ewangeliach jest to zaznaczone: sposób ułożenia płócien. Przesławny całun (nazywany dzisiaj turyńskim) to długie płótno, w które zawija się zmarłego, w poprzek przywiązując go cienkim paskami. Nie można z niego wydobyć ciała bez rozwiązania opasek. Co zobaczył Piotr. Po prostu wyglądało to tak, jakby ciało wyparowało, a nierozwiązane płótna samoczynnie opadły.

Pusty grób to prawdziwy cud, w który trzeba uwierzyć. Zmartwychwstanie to coś, co wymyka się naszej logice, ale pewne są dwie rzeczy: to, że nie ma Go tu (czyli w grobie), oraz to, że On żyjebo za chwilę spotka się z uczniami, wypowiada ich imiona, mówi do nich, pozwala się dotknąć. Jest obecny. Cud.

7-go marca 1942 roku w szpitalu w Gdańsku, w opinii świętości, umiera biskup Konstanty Dominik. W chwili przejścia do wieczności, przy łożu sługi Bożego, biskupa sufragana z Pelplina, obecne były jedynie osoby najbliższe: rodzona siostra Cecylia, siostry zakonne boromeuszki, pracujące w szpitalu. W chwili agonii jedna z zakonnic zbliżyła się do umierającego biskupa prosząc go, by dał im znak, że powrócił do domu Ojca. W tej samej chwili
w szpitalu umierał niemiecki żołnierz, który nie chciał się pojednać z Bogiem. Siostry prosiły biskupa, aby wstawił się za nim i wyprosił dla niego spowiedź.Jeżeli Bóg mi pozwoli, wówczas dam wam znaćmiał powiedzieć sługa Boży biskup Konstantyn. Kiedy biskup umarł, do jego pokoju weszła z rozpędem pielęgniarka mówiąc, że ów żołnierz prosi o księdza i spowiedź. Niemiec umarł trzy godziny po biskupie Dominiku, pojednany z Bogiem.

Ktoś inny podaje, że biskup miał jeszcze na koniec wyszeptać, że widzi swoich współbraci kapłanów, aresztowanych w czasie krwawej Pelplińskiej jesieni, 20 października 1939 rokuidących mu naprzeciw. Zdjęcie zrobione już po śmierci biskupa przedstawia pełne spokoju oblicze zmarłego. To klimat nie końca, ale przejścia. Ciało biskupa pochowano obok kościoła pojezuickiego
w Gdańsku Oruni. 4-go marca 1949 roku dokonano ekshumacji jego zwłok i przewieziono na cmentarz
w Pelplinie. Zwłoki świątobliwego biskupa były nieomal nietknięte rozkładem, mimo, że trumna zaczęła się już rozpadać.

Jednakże Piotr wybrał się i pobiegł do grobu; schyliwszy się, ujrzał same tylko płótna. I wrócił do siebie, dziwiąc się temu, co się stało.

MSZE ŚWIĘTE

Niedziele i święta
Wielki Garc - 7.45, 10.30
Rudno - 8.55

Dni powszednie
Wielki Garc - 16.30

Sobota
Rudno - 16.00