Kazanie na Tydzień Jedności Chrześcijan (19 I 2025 r.)
Dlaczego katolik z protestantem pogodzić się nie może?
DRODZY CHRZEŚCIJANIE!
Protestanci (ci od Lutra) uważają, że istnienie Kościoła katolickiego jest nieuzasadnione i też poddają w wątpliwość prymat św. Piotra (czyli papiestwo). Luter popadł w osobisty konflikt
z papieżem Leonem X, i wcale nie tyle o odpusty tu chodziło (w tym było więcej propagandy niż prawdy), ale przekładając List św. Pawła do Rzymian dodał jeden wyraz, a mianowicie: „człowiek osiąga zbawienie prze samą wiarę” (dodał wyraz „samą”, Rz 3,28). A to oznaczało, że sakramenty są niepotrzebne (Luter uznaje jedynie chrzest i Komunię bez spowiedzi, ale Komunię jako chleb-pamiątka „Ostatniej Wieczerzy”). U katolików najważniejsze jest życie sakramentalne – sakramenty uświęcają i zbawiają.
Co do Kościoła – już Dzieje Apostolskie wskazują, że
w Jerozolimie lat 40-tych istniał Kościół składający się z wiernych. W Dziejach Apostolskich czytamy, że Apostołowie „Paweł
i Barnaba, i jeszcze kilku spośród nich”, „wysłani przez Kościół, szli przez Fenicję i Samarię”, i nawracali pogan. „Kiedy przybyli do Jeruzalem, zostali przyjęci przez Kościół, Apostołów i starszych” . Tak czytamy w Dz 15,3-4. Dowiadujemy się też, że już poza Jerozolimą są bracia, a więc chrześcijanie, którzy nie mieli okazji zobaczyć Jezusa, ale przyjmują Jego naukę dzięki Kościołowi, który wysłał tam po dwóch z 72 innych uczniów. Gdy po Wniebowstąpieniu Pana Jezusa Apostołowie pozostali sami
w Jerozolimie zaczęli uzupełniać hierarchię Kościoła – w miejsce Judasza wybrali Apostoła Macieja.
Co do św. Piotra, który był pierwszym papieżem (protestanci na wiele sposobów próbują obalić prymat św. Piotra). W Biblii czytamy: „Ty jesteś Piotr [czyli skała] i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane
w niebie”. Podobnie, jak Luter, który popadł w konflikt z papieżem Leonem X, również król angielski Henryk VIII, odznaczający się amoralnością, założył nowy Kościół, a sam siebie ogłosił głową tego Kościoła (i tak jest do dnia dzisiejszego, choćby to była królowa).
Protestanci nie uznają też teologii katolickiej. Sami natomiast napisali już tonę różnych własnych dzieł teologicznych. A niby stosują się do luterskiej zasady: „sola scriptura (tylko Pismo). Protestanci cały czas brnęli w błędach dogmatycznych, gdyż protestantyzm jest dziełem tylko ludzkim, czyli niedoskonałym,
i nie Bożym (nie od Boga pochodzącym). Katolicyzm jest religią objawioną, a więc przekazaną człowiekowi bezpośrednio przez Boga. Protestanci nie uznają kapłaństwa. U nich każdy chrześcijanin ma bezpośredni przystęp do Boga przez pośrednictwo Boga-człowieka Jezusa (solus Christus) bez konieczności istnienia kapłanów-pośredników (kapłaństwo powszechne) – każdy może być wybrany na pastora (kobieta też).
Kościół katolicki, swoim wybitnym autorytetem, sięgającym w bezpośredniej linii samych Apostołów, zajmuje się tłumaczeniem Biblii od pokoleń. Wszyscy katolicy – nie muszą być teologami.
U protestantów, w myśl luterskiej zasady: sola scriptura (tylko Pismo) wszystko powinno być tu jasne dla każdego czytelnika Biblii.
Protestanci nie tylko odrzucają Kościół, istotę Eucharystii
i prawie wszystkie sakramenty (oprócz chrztu), ale odrzucają też Matkę Bożą, figurę Jezusa na krzyżu (pasyjkę), kult świętych
i czyściec (nie obchodzą Wszystkich Świętych ani Dnia Zadusznego). Mówią: „Skoro Chrystus umarł na krzyżu za wszystkie nasze grzechy, to jakie grzechy nasze miałyby być zmyte w czyśćcu? I nie modlą się za zmarłych, chociaż już w Starym Testamencie (2 Mach) jest mowa, że trzeba modlić się za zmarłych. Inaczej też interpretują 10 Przykazań Bożych. Przecież człowiek sam siebie nie może zbawić. Ekumenizm na tle dogamatycznym jest niemożliwy
u protestantów. Tak bowiem daleko zaszli. Amen.