Kazanie na Trzech Króli (6 I 2025 r.)
Nie tylko wspominani dziś Trzej królowie oddali Mu pokłon. Ostatni cesarz Austrii, bł. Karol I Habsburg, następca cesarza Franciszka Józefa, należał do tych władców, którzy zawsze byli wierni Bogu i Ewangelii. Karol I Habsburg urodził się w 1887 roku. Od domowych wychowawców odebrał religijną formację. Również jego żona, Zyta Burbon, córka panującego księcia Parmy (obecnie też kandydatka na ołtarze), również była wychowywana w bardzo katolickim duchu. Książe Karol prosząc Zytę o rękę, wypowiedział niezwykłe jak na przyszłego cesarza słowa: „Teraz musimy pomagać sobie wzajemnie w drodze do nieba”. Gdy wybuchła
I wojna światowa, Karol w randze generała broni walczył na froncie. On nie tyle walczył, co wszystkim pomagał: tak żołnierzom, jak
i cywilom. Tak czynił również po objęciu władzy w 1916 roku. Otworzył m.in. sieć Domów Żołnierza, gdzie w godziwych warunkach rozdawano jedzenie, gazety, książki, gry. Ponadto sprzeciwiał się stosowaniu kar cielesnych w wojsku. Zakazał pojedynków wśród oficerów. Wszędzie pojawiał się w towarzystwie żony. Za wszelką cenę chciał zakończyć wojnę. W tym celu współpracował z papieżem Benedyktem XV. Odmawiał stosowania nowoczesnej broni siejącej śmierć, np. gazów bojowych. Powiedział: „Dość! Żaden człowiek nie potrafi za to odpowiedzieć przed Bogiem”. Karol I Habsburg i jego żona Zyta na długo przed konfiskatą majątku oddali go na służbę społeczeństwu. Wprowadził ubezpieczenia chorobowe i o ochronie lokatorów przed eksmisją. Zbudował sieć ochronek i żłobków. Gdy Austria stała się republiką został bezlitośnie organy i znalazł się na portugalskiej wyspie – na Maderze. Tu zmarł w wieku 34 lat i znajduje się jego grób – w stolicy wyspy, w Funchal (pochodzi Ronaldo). W 2004 roku beatyfikował go papież Jan Paweł II. To był król niepasujący do tego świata. Jan Paweł II utrzymywał kontakt z cesarzową Zytą aż do jej śmierci w 1989 roku. W 2008 roku na Jasną Górę trafiły relikwie bł. cesarza Karola I Habsburga. Amen.