Niedziela Chrztu Pańskiego (7 I 2024 r.)
DRODZY CHRZEŚCIJANIE!
Chrystus Pan miał około 30 lat, gdy przyszedł nad Jordan, gdzie Jan Chrzciciel chrzcił wodą wszystkich pragnących pokutować i oczyścić się. I chociaż nie miał żadnej winy, poprosił św. Jana, żeby Go ochrzcił. Tym symbolicznym włączeniem się we wspólnotę grzeszników, których przyszedł zbawić, Jezus Chrystus, umiłowany Syn Boży, rozpoczął misję. Potwierdził ją z nieba Bóg Ojciec, który Go wysłał, i Duch Święty zstępujący na Jezusa.
Chrzest jest podstawowym sakramentem całego chrześcijaństwa. Sakrament ten włącza przyjmującego chrzest do społeczności Kościoła. Sakrament chrztu został bezpośrednio ustanowiony przez Chrystusa. Ochrzczony zostaje włączony
w zbawczą tajemnicę śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Ochrzczony korzysta z zasług Męki Jezusa na odpuszczenie grzechów i Jego Zmartwychwstania, byśmy mogli też zmartwychwstać po naszej śmierci.
Szafarz, który chrzci: polewa głowę wodą, wymawia jego imię i wypowiada słowa: Ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Jeśli nie ma (jak się wydaje) żadnej nadziei, że dziecko będzie wychowywane po chrześcijańsku, chrzest jego należy odłożyć! (bo chrztu się nie odmawia, ale z pewnych powodów – odkłada!). W przypadku w zastępstwie wiary dziecka wymaga się wiary krewnych i wspólnoty parafialnej, w której dziecko będzie wzrastało. Chrzestny, to poręczyciel przyjmującego chrzest
i służący mu pomocą. Ma on towarzyszyć w chrześcijańskim wtajemniczeniu, a dziecko wraz z rodzicami przedstawiać do chrztu oraz pomagać, żeby ochrzczony prowadził życie chrześcijańskie odpowiadające przyjętemu sakramentowi i wypełniał wiernie złączone z nim obowiązki. (por. kan. 872)
Na koniec powiem, że w ciągu ostatnich dziesięciu lat chrzest przyjęło więcej muzułmanów niż w ciągu całej historii islamu, a jest to karane śmiercią. Amen.