Kazanie na mszę "w nocy" (24 XII 2023 r.)

PASTERKA 2023 roku

BRACIA i SIOSTRY!

To, co odróżnia chrześcijaństwo od innych religii, to narodzenie Boga. Tylko chrześcijaństwo głosi, że prawdziwy Bóg stał się prawdziwym człowiekiem, rodząc się jako zwykłe dziecko, w kiepskich warunkach w Betlejem. Bóg powodowany miłością staje się człowiekiem, bierze na siebie grzechy wszystkich ludzi,
a zmartwychwstając, dokonuje ostatecznego zwycięstwa nad szatanem, grzechem i śmiercią, umożliwia i nam życie wieczne – niebo. Ale, jak napisał nasz wieszcz narodowy Adam Mickiewicz: „Wierzysz, że Bóg zrodził się w betlejemskim żłobie? Lecz biada ci, jeżeli nie zrodził się w tobie”. Pismo święte mówi nam, że Bóg jest wszędzie, a nie tylko w jednym miejscu, w danej chwili. Jest wszędzie na świecie, ale mieszka tylko w ludziach, którzy pozwalają Mu, aby w nich żył. Świat nie może decydować o tym, czy Bóg ma być w nim, poza nim, i czy w ogóle jest?

Ateiści wierzą, że istnieje tylko świat materialny, że nie ma innej rzeczywistości, jak tylko ta, której doświadczamy swoimi zmysłami. Wszyscy naukowcy, którzy kierują się uczciwością intelektualną, zgodnie twierdzą, że „Wszechświat we wszystkich swoich wymiarach jest logiczny i racjonalny, dlatego wskazuje on na istnienie Boga Stwórcy”. Potwierdza to chociażby laureat Nagrody Nobla z fizyki Arno Penzias. Wszechświat od najmniejszego atomu do największej Galaktyki wskazuje na istnienie Boga Stwórcy, który powołał świat do istnienia i utrzymuje go
w stanie perfekcyjnego działania. Naukowcy twierdzą, że nasze Słońce w ciągu jednej sekundy wydziela więcej energii, aniżeli wyprodukowała je ludzkość od początku swego istnienia. Z Ziemi możemy zobaczyć tylko 2500 z 200–400 miliardów gwiazd tworzących Drogę Mleczną. Natomiast poza Drogą Mleczną istnieje 100 razy więcej gwiazd niż ziarenek na wszystkich plażach Ziemi. Naukowcy twierdzą, że w naszej Galaktyce jest 100 miliardów gwiazd, a takich galaktyk jak nasza jest około 100 miliardów. Astronauta Edgar Mitchell (ze statku kosmicznego Apollo 14) wyznał: „Kiedy poleciałem na Księżyc, byłem pragmatycznym pilotem oblatywaczem. Ale kiedy zobaczyłem planetę Ziemię unoszącą się w bezmiarze przestrzeni, odczucie boskości stało się niemal ewidentne i wiedziałem, że życie we Wszechświecie nie jest tylko przypadkiem” – powiedział Edgar Mitchell. Naukowcy nie są w stanie obliczyć ilości gwiazd. Tylko Bóg Stwórca, jak czytamy
w Psalmie ze ST: „liczbę gwiazd oznacza, wszystkie je woła po imieniu. Pan nasz jest wielki i zasobny w siły, mądrość Jego jest niewypowiedziana”. (Ps 147,4-5).

Tak samo: poznając prawdę o ludzkim DNA, każdy uczciwie myślący człowiek dochodzi do wniosku, że ateizm nie ma żadnych logicznych podstaw. Prawda o DNA pokazuje, że istnieje Bóg. Nawet najprostsza żyjąca komórki ma taki zasób informacji, jaki jest zawarty w pięciu tysiącach egzemplarzy kilku stronnicowej książki. Badania DNA odsłaniają istnienie ogromnej informacji utrwalonych w informatycznym kodzie, który musi pochodzić od inteligentnej Istoty, jaką jest Bóg. Istnienie człowieka rozpoczyna się od komórki wielkości kropki. Dzięki DNA ta komórka wie, jak utworzyć organizm złożony ze 100 milionów różnego rodzaju ludzkich komórek, z których każda ma tak złożony mechanizm chemicznego funkcjonowania, że nie jesteśmy w stanie pojąć. Bóg Biblii jest Bogiem genomu. Powinien być czczony zarówno w katedrze, jak
i w laboratorium. Tylko przez złą wolę, pychę i grzech człowieka, mimo swej inteligencji, nie potrafi rozpoznać Boga dziś przychodzącego na świat w ludzkim ciele, w Betlejem, w malutkiej
i lichej stajence. Nie widzimy dziś Dzieciątka Jezus, ale wierzymy, że przychodzi do nas, że rodzi się na nowo między nami, że cud Bożego narodzenia powtarza się i w tym roku. Syn Boży staje się człowiekiem, zstępuje na naszą planetę Ziemię, pragnie na nowo zamieszkać z nami. Siostro i bracie! Zabierz ze sobą tego nowonarodzonego Jezusa i noś Go wszędzie. Amen.