Kazanie na Trzech Króli (6 I 2023 r.)

Kazanie na Trzech Króli (6 I 2023 r.)

BRACIA i SIOSTRY!

W Judei, za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali, gdzie jest nowo narodzony król (…). Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie (…)
I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło
i mirrę.

Żydzi przez wieki czekali na Mesjasza. Zaznaczyć trzeba, że inne narody oczekiwały przyjścia w Judei władcy świata. Pisali
o tym znani historycy tamtej epoki, jak: Tacyt czy Swetoniusz.

W grudniu 1603 roku niemiecki astronom Johannes Kepler zauważył nałożenie się na siebie, czyli tzw. koniunkcję Saturna
i Jupitera, czego efektem było mocne światło. Po dokładnych obliczeniach Kepler stwierdził, że podobne zjawisko mogło mieć miejsce w czasie narodzenia Jezusa. Starożytna, babilońska szkoła astrologiczna doszła do podobnych odkryć. Wiarygodność tych danych potwierdza współczesna astronomia.

Mędrcy z Ewangelii św. Mateusza mówią: Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon. Według wierzeń ludzi Wschodu, pojawienie się nowej gwiazdy na niebie zwiastowało narodziny kogoś wielkiego. Gdy Mędrcy zobaczyli to niezwykłe zjawisko, wybrali się do Judei, by szukać nowo narodzonego Króla Żydowskiego. Nie wiemy, skąd przybyli. Mateusz napisał, że przybyli ze Wschodu. Byli poganami. Nie wiemy, ilu ich było. Przyjmuje się, że trzech, zgodnie z liczbą przyniesionych darów: Oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę.

Pokłon Mędrców ze Wschodu (którym tradycja nadała tytuł królów albo magów) symbolizuje pokłon świata pogan – Chrystusowi. Mędrcy otworzyli nam drogę do tajemnicy objawionej w Chrystusie. Obyśmy i my w każdej mszy św. dostrzegali Bóstwo Chrystusa. Amen.