Kazanie na I Niedzielę Adwentu (27 XI 2022 r.)
W dzisiejszej Ewangelii Jezus powiedział: Jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Jedli i pili, i nie spostrzegli się, że przyszedł potop i pochłonął wszystkich. Królowa Pokoju w Medjugorie 14 kwietnia 1982 roku, gdy ukazała się widzącym dzieciom, przekazała Tajemnice (o których ponoć tam wspomina prawie codziennie) są związane z załamaniem się władzy szatana. Twierdzi, że niedługo nadejdzie czas bitwy między armią diabła i aniołów. Ostrzega, że szatan rzuci się na ludzkość w czasach ostatnich z tak wielką agresją, że ludzie bez Jej (Matki Bożej) nie dadzą sobie rady (czyż to się nie dzieje już w Ukrainie?).
Japońska jasnowidzka Usagi twierdziła, że Amerykanie zajęci własnymi problemami wycofają się z NATO (tam już dziś walczą między sobą republikanie i demokraci). Co zdarzy się później. Później w Europie wpływy islamu będą się rozszerzać jeszcze bardziej. Domena Azji i południa Europy rozszerzą się również na kraje środkowo-europejskie.
Matka Boża mówił do s. Łucji z Fatimy, że w pokorze należy przyjąć klęski, które nadchodzą na ziemię. Zbiorowe zbrodnie, nienawiść i pycha, egoizm i wyzysk oraz pastwienie się nad słabszymi narodami, pogarda dla nich, zamiast pomocy i opieki, to wizja nadchodzącego świata, przed którą ostrzega Matka Boża
z Fatimy.
Świętemu ojcu Pio, któremu w 1957 roku objawił się Jezus, powiedział do niego: Godzina mego przyjścia jest bliska. Przy tym przyjściu będzie miłosierdzie, a jednocześnie twarda i straszna kara. Jezus przestrzega w dzisiejszej Ewangelii: Czuwajcie, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie. A nam wciąż brakuje czasu na modlitwę, wielu parafian nie chodzi do kościoła. Dzieci nie chodzą do kościoła, i młodzież też. Bo trzeba się wyspać po tygodniu pracy, telewizja, Internet, Facebook, gry komputerowe, treningi, bezproduktywne spotkania z koleżankami czy kolegami, gdzie – obgadujemy innych, wędkowanie. Czas nie może być moim ewangelicznym złodziejem. Amen.