Kazanie na XXIV Niedzielę Zw. (11 IX 2022 r.)

Kazanie na XXIV Niedzielę Zw. (11 IX 2022 r.)

BRACIA i SIOSTRY!

Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki urodził się w 1921 roku. Deklarował się w młodości jako niewierzący w Boga. Brał udział w wojnie obronnej Polski w 1939 roku, po czym działał w konspiracji niepodległościowej. Aresztowany przez Gestapo przebywał w obozie koncentracyjnym w Auschwitz, a w marcu 1942 roku został skazany na śmierć. Podczas pięciu miesięcy oczekiwania na egzekucję w celi śmierci, pod wpływem lektury „Kazania na Górze” przeżył nawrócenie, doznając niemal oświecenia Bożą miłością. Wyrok zamieniono mu na 10 lat obozu koncentracyjnego. Uwolniony w kwietniu 1945 roku z obozu we Flossenburgu, wrócił na Śląsk i wstąpił do seminarium duchownego. Po październiku 1956 roku organizował Krucjatę Wstrzemięźliwości. Krytykował też naruszanie przez władze PRL porozumień z Kościołem, za co był aresztowany, a po zwolnieniu inwigilowany. Od 1963 roku organizował „ruch oazowy” popierany przez kardynała z Krakowa Karola Wojtyłę (Wojtyła odwiedzał młodzież na tych oazach). W tym Ruchu Światło i Życie ks. Blachnicki łączył pogłębioną formację katolicką z programem patriotycznym. Ogłoszenie stanu wojennego w Polsce zastało go w Rzymie. Zagrożony aresztowaniem w Polsce, pojechał do niemieckiego Calsbergu, skąd kierował międzynarodowym centrum ewangelizacyjnym. Był tam też inwigilowany przez służbę bezpieczeństwa. Zmarł otruty przez nich. Jest kandydatem na ołtarze. Był owieczką w młodości zagubioną. Pan Bóg najpierw go doświadczył, a przez to odnalazł.

My też jesteśmy czasami zagubieni. Nas też Bóg szuka. Jest tak za każdym razem, gdy oddalamy się od Niego. On nas szuka, czasami doświadcza. Ale po to, by nas z miłością uściskać na powitanie. Dlatego ile razy upadamy, tyle razy się podnosimy. Panu Bogu nigdy nie znudzi się nas witać i nam przebaczać. Amen.