Bł. kard Stefan Wyszyński – prymas Polski (12 IX 2021 r.)
Dziś zostanie ogłoszony błogosławionym kard. Stefan Wyszyński – Prymas Polski. Urodził się w 1901 roku w Zuzeli koło Ostrowi Mazowieckiej. Z domu rodzinnego wyniósł głębokie przywiązanie do wiary i tradycji narodowej. Seminarium duchowne ukończył w 1924 roku we Włocławku. Po święceniach studiował na KUL-u naukę społeczną i ekonomię, a w 1927 roku obronił tam doktorat z prawa kościelnego. Następnie odbył podróż do kilku krajów Europy Zachodniej, gdzie zapoznał się z rozwojem katolicyzmu społecznego. Po powrocie z zagranicy pracował jako wikary i był wykładowcą ekonomii w seminarium we Włocławku. Dużo pisał. Działał w różnych Radach społecznych. Krytykował teorię i praktykę komunizmu. Gdy wybuchła II wojna światowa musiał się ukrywać. Latem 1940 roku z innym księdzem – synem organisty z sanktuarium w Wąwolnicy koło Lublina – przybył do tamtejszej organistówki. Ktoś doniósł na Gestapo, że ks. Wyszyński wyjechał z Lublina. Gdy trzech gestapowców zbliżało się do domu organisty w Wąwolnicy, organista ukrył swego syna–księdza pod podłogą, a ksiądz Wyszyński cudem zdążył zbiec tylnymi drzwiami. Ukrywał się następnie u sióstr w Laskach pod Warszawą. Tu spotkał się z siostrą Różą Czacką, która również będzie dziś ogłoszona błogosławioną (kazanie o niej powiem w przyszłą niedzielę). W 1946 roku ks. Wyszyński został mianowany biskupem lubelskim, a po śmierci kard. Augusta Hlonada – biskupem gnieźnieńskim i warszawskim oraz prymasem Polski. Był to czas coraz ostrzejszej walki władz komunistycznych z Kościołem i religią. 5-go lutego 1949 roku dokonano próby zamachu na życie Prymasa przez rozpięcie przez drogę stalowej liny na wysokości szoferki, ale kierowca na szczęście wybrał inną trasę. W 1953 roku władze PRL-u zaczęły usuwać lekcje religii ze szkół, usunęły biskupów z Katowic i Krakowa (pod tym paszkwilem podpisała się m.in. Wisława Szymborska – laureatka literackiej nagrody Nobla). W 1953 roku polscy komuniści nie wypuścili Prymasa do Rzymu po odbiór insygniów kardynalskich. Wówczas na wniosek Prymasa Wyszyńskiego Konferencja Episkopatu uchwaliła list do rządu Non possumus – nie zgadzamy się. W zamian władze aresztowały ks. Prymasa. Został osadzony kolejno: w Rywałdzie koła Lidzbarka, w Stoczku Warmińskim, Prudniku Śląskim i Komańczy w Bieszczadach. Po trzech latach internowania został zwolniony po październiku 1956 roku – w celu uspokojenia wzburzonych nastrojów. Prymas Wyszyński w 1957 roku ogłosił Wielką Nowennę przed obchodami 1000-lecia Chrztu Polski. Władze komunistyczne ponownie rozpoczęły restrykcje dotyczące Kościoła i religii (m.in. ponownie usunięto religię ze szkół). Zaczęto też powoływać kleryków do specjalnych jednostek wojskowych, gdzie próbowano poddawać ich indoktrynacji marksistowsko-leninowskiej. Ks. prob. Dunajski z Tczewa, wspominając pobyt w takiej specjalnej jednostce, mówił, że tzw. „polityczny” powiedział do nich w ten sposób: gdyby nie Prymas Wyszyński – już dawno poradzilibyśmy sobie z Kościołem w Polsce, jak w innych krajach bloku socjalistycznego. Kardynał Wyszyński brał również udział w Drugim Soborze Watykańskim. Napisał też słynny list do biskupów niemieckich ze słowami: przebaczamy i prosimy o przebaczenie – w wyniku czego stał się obiektem gwałtownych ataków propagandy PRL. W 1966 roku przeprowadził obchody Milenium Chrztu Polski. Jego autorytet w Polsce i za granicą wzrósł jeszcze bardziej po wyborze kardynała Wojtyły na Stolicę Apostolską. A słowa papieża Jana Pawła II to potwierdziły, gdy powiedział: Nie byłoby na Stolicy Apostolskiej papieża Polaka, gdyby nie było kardynała Prymasa Wyszyńskiego, którego nazwał: Prymasem Tysiąclecia. Tak go nazwał, gdyż to Prymas dźwigał ciężar odbudowy i obrony Kościoła w Polsce. Ks. kard. Stefan Wyszyński zmarł po długiej i ciężkiej chorobie w maju 1981 roku. Jego pogrzeb w Warszawie był wielką manifestacją wiary. Byłem wówczas klerykiem. Amen.