Kazanie na XXI Niedzielę Zwykłą (23 VIII 2020 r.)
BRACIA i SIOSTRY!
O tym, czy ktoś jest chrześcijaninem, czy nie, decyduje odpowiedź na pytanie, które Pan Jezus postawił swoim uczniom: Za kogo Mnie uważacie? Jeśli ktoś wyzna Jezusa za Syna Bożego, to generuje to zmianę jego drogi życiowej. Tak było z Edytą Stein, która patronuje kościołowi filialnemu w Kulicach (Nowa Cerkiew).
Urodziła się w 1891 roku we Wrocławiu jako 11-te dziecko w rodzinie głęboko wierzących Żydów. Gdy niedługo potem zmarł jej ojciec, matka nadal dbała o gorliwe przestrzeganie przepisów religii żydowskiej. Jednak Edyta Stein w wieku 20 lat uważała się za ateistkę. Była wybitnie uzdolniona. Podjęła studia filozoficzne we Wrocławiu. Dwa lata później wyjechała do Getyngi w Niemczech, by tam studiować fenomenologię. Tu spotkała się ze słynnym filozofem, prof. Edmundem Husserlem. Usilnie poszukiwała prawdy. Gdy wybuchła I-wsza wojna światowa, zgłosiła się do Czerwonego Krzyża. Następnie spotkała niemieckiego filozofa i etyka, Maxa Schelera, również fenomenologa. Po raz pierwszy poznała idee katolickie. Jej przemiana zaczęła się w chwili, gdy przypadkiem wpadła jej w ręce książka o życiu św. Teresy z Avila. Przyjęła chrzest. Nadal zajmowała się nauką, m.in. spuścizną św. Tomasza z Akwinu. 12-ście lat po nawróceniu wstąpiła do zakonu karmelitańskiego. Przyjęła imię Teresa Benedykta od Krzyża. Gdy wybuchła II wojna światowa, schroniono ją w klasztorze w Holandii i nadal zamierzano ją chronić. Ona jednak, w 1942 roku, zdecydowała razem z innymi siostrami oddać swoje życie. Wysłano ją do Oświęcimia, gdzie zginęła w komorze gazowej. W 1998 roku Jana Paweł II ogłosił ją świętą. Zastanówmy się dzisiaj nad pytaniem Chrystusa: Za kogo wy Mnie uważacie? Odpowiedź na to pytanie wypływa z wewnętrznego przekonania serca. Poproś Ducha Świętego, żeby przekonywał twoją duszę o Jego Boskości, byś miał siłę wyznawać Jezusa jako twojego Zbawiciela. Amen.