Kazanie na V Niedzielę Wielkanocną (19 V 2019 r.)

V Niedziela Wielkanocna (19 V 2019 r.) C

BRACIA I SIOSTRY!

Maria Goretti – urodziła się we Włoszech w Corinaldo koło Ankony 16 października 1890 roku, w ubogiej wiejskiej rodzinie, jako trzecia z siedmiorga dzieci. Jej ojciec umarł, gdy miała 9 lat. Marysia opiekowała się młodszym rodzeństwem, pomagała w pracach domowych, podczas gdy jej matka była zajęta przy gospodarstwie. Ukończywszy 11 lat przyjęła Pierwszą Komunię św. W tym samym domu mieszkała także rodzina Serenellich – ojciec z synem, niegodziwym młodzieńcem. Chłopiec, Aleksander, miał 18 lat – zaczął prześladować dziewczynkę swą grzeszną namiętnością. Maria bardzo mu się podobała. Zaczął ją zaczepiać, a nawet, pełen zazdrości, groził jej śmiercią, gdy inny chłopak na nią patrzył. Dziewczyna umiała się zawsze skutecznie uwolnić od napastnika, ratując się ucieczką. Ale nie poskarżyła się nikomu, by między ich rodzinami nie było wrogości. Aleksander nie zrezygnował jednak ze swego pożądania i drugi raz gwałtownie zaatakował Marię. Przyszła święta znowu mu się oparła ze wszystkich sił krzycząc: Nie, to jest grzech. Bóg nie chce tego. Kiedy stawiła mu opór, rozjuszony chłopak chwycił nóż, zaczął uderzać ją na oślep i dotkliwie poranił dziewczynę. Rodzina znalazła Marię już w stanie agonii. Odwieziono ją do szpitala, gdzie zaopatrzona świętymi sakramentami zmarła 6 lipca 1902 roku. Miała 12 lat. Przed śmiercią darowała winę swojemu zabójcy. Lekarze stwierdzili, że miała na ciele 14 ran. Zbrodnią tą poruszona była cała okolica. W pogrzebie Marii Goretti wzięło udział wiele tysięcy ludzi, dużo kapłanów i biskup. Ludzie z balkonów i z okien rzucali na białą trumnę mnóstwo róż i innych kwiatów. W 1947 roku papież Pius XII zaliczył ją uroczyście w poczet błogosławionych, a za trzy lata włączył ją do chwały świętych. W ósmym roku pobytu w więzieniu Aleksander całkowicie się odmienił. Zwolniony po 27-miu latach za dobre sprawowanie, pospieszył żyjącą jeszcze matkę świętej błagać o przebaczenie. Potem wstąpiła do trzeciego zakonu kapucynów. Święta Maria Goretti jest patronką młodzieży, dziewcząt i dziewic.

Każdy człowiek został przez Boga obdarowany najwyższą godnością i wyposażony we władze duchowe, takie jak rozum, wolna wola, zdolność do miłości oraz rozeznania dobra od zła. Pan Bóg stworzył człowieka na swój obraz: stworzył mężczyznę i niewiastę – jak czytamy w Piśmie św. Bóg każdego zaprasza do wspólnoty miłości ze sobą. Człowiek ma wolną wolę i może to zaproszenie przyjąć lub też je odrzucić. Każdy człowiek musi dokonać wyboru, jaką drogą chce pójść przez życie – czy będzie to droga do wolności, do której wyzwolił nas Chrystus, czy też droga do wolności od Chrystusa? Święty Jan Paweł II mówił 6 czerwca 1991 roku: To są te dwie drogi, którymi idzie i pójdzie na pewno Europa. Europa ma szczególne związki z Chrystusem, tu się zaczęła ewangelizacja, ale tu także zrodziły się, i stale się rodzą, różne postaci odchodzenia od Chrystusa, programy odchodzenia od Chrystusa. I przed nami również otwiera się dwoistość, ten rozstaj. Wolność, do której Chrystus nas przynagla. (…) Albo też wolność od Chrystusa. I rzeczywiście: jesteśmy teraz w Polsce świadkami pomieszania wartości. Próbuje się nam narzucić nienormalne zachowania seksualne jako typowe postawy, istnieje nachalna promocja homoseksualizmu, łatwy dostęp do pornografii w internecie, rozpętanie wojny religijnej. Głównym celem ataku ideologów LGBT i gender jest rodzina oraz Kościół katolicki. Szatan jest ojcem kłamstwa i wmawia ludziom, że miłość jest tożsama z przyjemnością seksualną. Tylko całkowite odrodzenie duchowe przez oddanie się pod panowanie miłości Chrystusa, jak uczyniła to święta Maria Goretti, może uratować od wiecznego potępienia. Miłość prawdziwa, miłość wewnętrznie pełna to ta, w której wybieramy osobę dla niej samej. Tylko Chrystus obecny w sakramencie małżeństwa uzdalnia małżonków do przeżywania miłości stwórczej. Amen.