Parafia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny
Wielki Garc

Kazanie na Wielki Piątek (19 IV 2019 r.)

Piątek, 19 Kwiecień 2019 r.

Kazanie na Wielki Piątek (19 IV 2019 r.)


Wielki Piątek 2019 roku

Bł. Bronisław Kostowski urodził się w Słupsku w 1915 roku. Cała rodzina uczęszczała na niedzielne msze święte. Razem odmawiali przed obrazem Matki Bożej poranną i wieczorną modlitwę, w październiku różaniec, w maju litanię Loretańską ku czci NMP, w czerwcu litanię do Serca Pana Jezusa. Życie religijne w domu Kostkowskich można by określić jako bardzo tradycyjne. Podobnie było, gdy w 1919 roku rodzina przeniosła się do Bydgoszczy. Tu Bronisław uczęszczał do szkół, był ministrantem, dzięki czemu dość często brał udział w Eucharystii i przyjmował Ciało Pańskie. Przynależąc do stowarzyszenia Sodalicji Mariańskiej, Bronisław, pogłębiał swoją wiarę, a modlitwę łączył z nauką, ćwiczeniami duchowymi i pracą. Po maturze chciał zostać misjonarzem. Po wielu jednak rozmowach z rodzicami w 1936 roku wstąpił Seminarium Diecezjalnego we Włocławku. Spośród innych alumnów, Bronisław wyróżniał się pobożnością i pracowitością. Gdy wybuchła II wojna światowa był na IV roku studiów. 7 listopada 1939 roku Niemcy aresztowali we Włocławku 20 księży na czele z nowo wyświęconym biskupem błogosławionym Michałem Kozalem oraz 22 alumnów, w gronie których znalazł się Bronisław Kostkowski. Do 16 stycznia 1940 roku wszyscy oni byli osadzeni we włocławskim więzieniu, potem w klasztorze w Lądzie, a 14 grudnia 1940 roku zostali wywiezieni do obozu koncentracyjnego w Dachau. Matka kleryka Bronisława, za pośrednictwem sąsiadki Niemki z Bydgoszczy, wybłagała na Gestapo możliwość jego uwolnienia. Warunkiem wyjścia na wolność miała być decyzja rezygnacji z kapłaństwa. Syn Bronisław odpowiedział matce krótko: Raczej śmierć wybiorę, niż sprzeniewierzę się powołaniu, którym mnie Bóg zaszczycił. Jego bezgraniczne zaufanie Bogu powodowała u niego w obozie niezwykłą ofiarność i gotowość niesienia pomocy każdemu współwięźniowi. Nigdy, przez trzy lata pobytu w obozie, nie uciekał od przykrych obowiązków związanych z życiem w niewoli, gdzie obowiązywał drakoński regulamin. Często pomagał tym, którym brakowało już sił do wycieńczającej pracy. Na wzór umęczonego Chrystusa podejmował wysiłki, aby nie ustać w pogłębianiu gorliwości i ducha ofiary. Mimo, wiele razy sam cierpiał głód, dzielił się tym, co posiadał. Ogromny głód, zmienny klimat i okrutne traktowanie spowodowały gwałtowny rozwój u niego gruźlicy, co było ostateczną przyczyną jego śmierci 27 września 1942 roku. W 1999 roku został ogłoszony przez Jana Pawła II błogosławionym. W przypadku męczeństwa bł. Bronisława i wielu innych męczenników II wojny światowej, mamy do czynienia z prześladowcą zbiorowym, jakim był nazizm. Jest to system na wskroś wrogo nastawiony do religii. Obozy koncentracyjne były miejscem i narzędziem okrutnej oraz wyrafinowanej „nienawiści do wiary”. Ideologia ta odrzucała Boga, wartości duchowe i moralne. Dążyła do odseparowania Kościoła od wpływu na życie publiczne. Naziścihitlerowcy twierdzili, że obraz wyznania wiary w Chrystusa należy usunąć! Od lat 50. XX wieku ateiści skonstruowali kolejny utopijny plan przekształcenia świata. Ten perwersyjny model jest negatywem świata stworzonego przez Boga. Dzisiejszy duch lansowanej nowej ideologii gender, podpowiada: powiedz „NIE!” swojej tożsamości kobiety. PowiedzNIE!swojej tożsamości mężczyzny. Powiedz „NIE!” wszystkiemu, co jest zgodne z naturą, którą stworzył Bóg. A więc powiedz „NIE!” wszystkiemu, co jest zgodne z prawami naturalnymi, z zasadą etyki, głoszącą: „czyń dobro, unikaj zła!” Duch tej ideologii tak zwanego zrównoważonego rozwoju podpowiada: Nienawidź siebie, swoje ciało, swojego ducha i nienawidź swoją duszę! Nienawidź naturalnych praw! Nienawidź Bożego planu stworzenia! Kreuj się sam! Twoja wolność polega na robieniu tego, co chcesz! Wymyśl sobie siebie! Nie ma być definicji rodziny, ale tzw. „szkoła zaufania”. Lewicowe inicjatywy dotyczące tzw. rozdziału Kościoła i państwa mają na celu ateizowanie Polski. Mam nadzieję, że jako katolicy będziecie dość mądrzy i nie będziecie głosować na ugrupowania, któreza zabijaniem nienarodzonych, za „równością płci” i występują przeciwko Polsce! Nie po to w Dachau 2 tyś. duchownych (w tym około tysiąca z Polski) poniosło męczeńską śmierć. Swoją dobrowolną śmiercią, dali oni przejrzysty znak najwyższej miłości, jaką Chrystus poniósł dziś, w Wielki Piątek, na krzyżu.  

MSZE ŚWIĘTE

Niedziele i święta
Wielki Garc - 7.45, 10.30
Rudno - 8.55

Dni powszednie
Wielki Garc - 16.30

Sobota
Rudno - 16.00