Parafia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny
Wielki Garc

Kazanie na Wielki Czwartek (18 IV 2019 r.)

Czwartek, 18 Kwiecień 2019 r.

Kazanie na Wielki Czwartek (18 IV 2019 r.)


Wielki Czwartek 2019 roku

BRACI I SIOSTRY!

Nie da się nic zrozumieć z Mszy Wieczerzy Pańskiej, której pamiątkę dziś obchodzimy, bez zwrócenia uwagi na obmycie nóg, o którym mowa w dzisiejszej Ewangelii. Nie ma tam w ogóle mowy o tym, że Chrystus ustanowił Eucharystię. Św. Jan zamiast tego przedstawia obrzęd obmycia nóg. W rzeczywistości obrzęd ten mówi o tym, czym jest Eucharystia. Żeby to zrozumieć, trzeba się przenieść w realia świata semickiego, Bliskiego Wschodu, i zobaczyć, jak tam wyglądała uczta. Po pierwsze, stół był w kształcie podkowy. Wszyscy ucztujący siedzieli po jednej stronie, tak, żeby od drugiej strony słudzy mogli przynosić kolejne potrawy w czasie uczty. Gospodarzw tym wypadku Jezus – zajmował miejsce centralne. Uczniowie byli po obu Jego stronach. Spożywano w postawie półleżącej. Człowiek był oparty o lewe ramię, prawą ręką mógł wtedy brać ze stołu konkretne potrawy. W tamtej kulturze to gospodarz karmi swoich przyjaciół – bierze chleb, łamie go, macza w konkretnym sosie i podaje temu po prawej i temu po lewej stronie. W opisie ewangelicznym znajdujemy natomiast informację, że Judasz sam bierze z miski. Nie przyjmuje tego, co chce mu dać Jezus. Sam sobie zagarnia. Innymi słowy mówi: Nie jesteś dla mnie gospodarzem. Nie jesteś moim Panem. Następnie Jezus wstaje od stołu i idzie umyć nogi swoim uczniom. To była funkcja, którą spełniał najniższy sługa. Nogi mył poganin, nigdy gospodarz. I dlatego Piotr był taki oburzony, kiedy Jezus chciał to zrobić: Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał. Nigdy. To było dla niego bulwersujące, nie do pomyślenia. Ale Jezus mu mówi: Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną, to znaczy: nie będziesz ze Mną zjednoczony, nie będziesz uczestniczył w mojej tajemnicy. Jezus stał się sługą, zajął ostatnie miejsce. To jest dokładnie tajemnica Eucharystii – zapowiedź Jego śmierci, zapowiedź Jego całkowitego oddania się człowiekowi, wydania się dla człowieka. Po co? Po to, żeby człowiek miał udział w Nim, żeby mógł się z Nim zjednoczyć: Jeżeli ci nóg nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną. Na koniec Jezus pyta: Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? (…) Dałem wam przykład, abyście i wy tak czynili. Czyńcie to na moją pamiątkę. Czyńcie to samo, bo miarą waszej miłości ma być miłość Jezusa. To jest miara, do której absolutnie dorastamy. Jezus umiłował wszystkich, kiedy byli grzesznikami. Jezus mówi do nas: „Przeżyj ten obrzęd umycia nóg w swoim życiu”. Jezus mi umywa nogi, to znaczy dla mnie umarł. I to dzieje się w każdej Eucharystii, a kiedy przyjmujemy Komunię św., to nie może być dla mnie coś zwykłego, coś do czego już się przyzwyczaiłem. Takie Jego poddaństwo i Jego miłość nie może nam spowszednieć, nie może być czymś zwykłym. Eucharystia powinna być, tak, jak umycie komuś nóg. Muszę innym umyć nogi. Na przykład, czy potrafisz umyć swojej żonie nogi? Umyć nogi swoim dzieciom? Albo swojemu mężowi? Tu chodzi o coś głębszego: czy potrafisz tak kochać swoją żonę, tak kochać swojego męża i swoje dzieci, żeby się bezgranicznie w tej miłości wyniszczyć? Czy potrafisz kochać aż do śmierci? Przeżyć Mszę Wieczerzy Pańskiej i przeżyć każdą Mszę św. to przeżyć obrzęd obmycia nóg. A przyjęcie Komunii św. to nie tylko zjednoczenie z Chrystusem – to zjednoczenie ze wszystkimi, którzy Go przyjmują. Natomiast, aby tym bardziej i tym godniej przyjąć Jezusa w Komunii św. – trzeba zachować tzw. post eucharystyczny. W książce ks. Jana Perszona pt. „Vir fideliswyczytałem, że jego proboszcz w Luzinie, ks. Mieczysław Sumiński, co roku przypominał w ogłoszeniach przepisy dotyczące tzw. postu eucharystycznego. Przed przyjęciem Komunii św. trzeba się było wstrzymać od spożywania pokarmów i napojów od północy dnia poprzedniego. Wyjątkiem byli chorzy. Samą wodę można było pić bez ograniczeń, podobnie jak zażywać lekarstwa. Chorzy mogą używać przed Komunią płynów (mleko, kawa, herbata) oraz lekarstw (o ile nie zawierają alkoholu). Wierni – zdrowi – ciężko pracujący (np. w fabryce, przy kolei itp.) oraz inni, którzy idą 2 km do kościoła, mogą wcześniej użyć jakiegoś płynu, np. herbaty. Masz być tak zjednoczony z Chrystusem, żeby wszystko, co się działo w życiu Chrystusa, dokonywało się w twoim życiu. Najpełniej to pokazują stygmaty, które mają niektórzy święci. tak zjednoczeni z Chrystusem, że nawet Jego rany są na ich ciele. Jestem Ciałem Chrystusa razem z drugim człowiekiem.

MSZE ŚWIĘTE

Niedziele i święta
Wielki Garc - 7.45, 10.30
Rudno - 8.55

Dni powszednie
Wielki Garc - 16.30

Sobota
Rudno - 16.00