Przyjęcie kapłana z błogosławieństwem kolędowym jest aktem publicznego wyznania wiary, a zarazem żywej więzi z Kościołem. Kościół świadom obowiązku apostolskiego nakłada na wszystkich księży pracujących w duszpasterstwie obowiązek odwiedzania parafian (tzw. kolęda). Kapłan, który powinien dobrze poznać wiernych powierzonych jego pieczy nawiedza rodziny i samotnych, uczestniczy w troskach wiernych, a modlitwami i błogosławieństwem umacnia ich w Panu.
Dużym wsparciem w moich wizytach duszpasterskich również w tym oku jest udział ks. Jana, rezydenta z Łowicza. Parafianie przyjmują nas z wielką sympatią i życzliwością. Otwarte drzwi domu dla ludzi, którzy nas odwiedzają, to wyraz zaufania, życzliwości i gościnności. Kiedy idziemy od domu do domu, przyjmują nas ci, którzy czekają, którzy chodzą do kościoła, ale też ci, którzy rzadko tam zaglądają. Duszpasterz, zapraszany do naszego domu, jest świadomy tej dobroci ludzi wierzących w Chrystusa i powierzonych jego opiece. Ksiądz chodzący po kolędzie ma szansę spotkać bliźnich, ludzi czujących i przeżywających, cieszących się i cierpiących z powodu różnych dolegliwości i chorób.
Otwarte drzwi, to dla księdza wielki dar, zaszczyt.